19.11.2021 – 29.01.2022
Wystawa „prze\T/rwanie” to wybór prac grupy Twożywo, które Mariusz Libel i Krzysztof Sidorek zgodzili się wspólnie ułożyć i zakomponować w przestrzeni 66P. Impulsem do jej realizacji był album „Plądrujemy ruiny rzeczywistości” (Warszawa 2020) stanowiący podsumowanie działalności grupy.
Przed nami pierwsza – od dezaktywacji grupy – wystawa retrospektywna Twożywa będąca próbą uchwycenia jego fenomenu.
Twożywo aktywnie i z otwartą przyłbicą działało w latach 1994-2011. Ostatnia wystawa grupy w łódzkim Atlasie Sztuki („WYbór obRAZ”, 2011) była oficjalnym pożegnaniem ze wspólną obecnością na scenie artystycznej (zob. oficjalny komunikat artystów).
Od wspomnianego momentu mija właśnie dziesięć lat. Płynne czasy zapewniły nam cały szereg „atrakcji”: powstanie dziury ozonowej nad Arktyką, pierwsze ludzkie komórki macierzyste uzyskane ze sklonowanego ludzkiego embrionu, huragan Sandy, abdykację papieża Benedykta XVI, Euromajdan, zamach terrorystyczny w Paryżu, Brexit, pożar katedry Norte Dame, pierwsze zdjęcia czarnej dziury i wiele, wiele innych… Niech tę wybiórczą wyliczankę zamknie (nie)miłościwie panujący nam COVID.
Masowy charakter kierowanych do nas komunikatów skutecznie wskazuje nam nasze miejsce w globalnej wiosce. Jeden z klasyków psychologii społecznej, Gustaw Le Bon (1841-1931), ponad sto lat temu ostrzegał: „W tłumie znika świadomość własnej odrębności, uczucia i myśli wszystkich jednostek mają tylko jeden kierunek” (Gustaw Le Bon, „Psychologia tłumu”, Warszawa 1986, s. 48). I mimo, że inne teorie socjologa (m.in. teoria rozwoju narodów) wydają się z dzisiejszej perspektywy niepoprawne politycznie a wręcz zawstydzają nas swoją anachronicznością czy napawają strachem, myśl o zaniku świadomości samego „ja” nie traci na aktualności. Co na to Twożywo?
Wystawa „prze\T/rwanie” jest artystycznym komunikatem skierowanym do jednostki. Mariusz Libel i Krzysztof Sidorek jako wierni wyznawcy liter, postanowili oprzeć retrospektywę grupy na fonetycznych znakach graficznych. Jak to brzmi? Nie da się ukryć – nie zawsze przyjemnie dla ucha.
Twożywo wskazuje na sprawy niewygodne, uwierające nas zarówno 20 lat temu, jak i dzisiaj. Zadaje pytania w formie zdań twierdzących lub orzekających, stale wymienia się przetworzonymi cytatami, przepowiedniami, morałami, a nawet porzekadłami: Stagnacja, Tworzenie jest miłością, Antychryst będzie artyst, Emanacje słabości, Czystość jest?, Baw się i pracuj, Vive la révolution. Prace Twożywa ciągle zadają te same pytania. Po prostu: o wierność naszych idei i sztywność naszych kręgosłupów.
Na ekspozycji w 66P zobaczymy między innymi: naklejki oraz szablony, projektowane przez artystów wspólnie z Robertem Czajką i Anną Pochmarą w grupie Pinokio (do 1998); odwzorowania murali, których oryginały znajdują się lub znajdowały w wielu miastach w Polsce (Warszawa, Płock, Kraków); oryginalne sitodruki i szablonodruki; animacje; książki, a w nich i poza nimi przede wszystkim litery. Litery do składania, czytania, oglądania, przekazywania z ust do ust, wymieniania się – słowa układają się w komunikaty, które można odczytywać dowolnie, ze swojej perspektywy, z własnego punktu widzenia i swojego czasu. Podążając za myślą Viléma Flussera, artyści wytrwale i niezmiennie stoją na straży stwierdzenia, że akt ludzkiej komunikacji jest jednocześnie aktem wolności;
Twożywo zwraca się bezpośrednio do odbiorcy – przetrwamy to, czy przerwiemy?

„prze\T/rwanie” Twożywo
20.11.2021-29.01.2022
wernisaż 19.11.2021 godz. 19:00
Wystawę zapowiada mural pt. „Stagnacja”, o którym przeczytać można TUTAJ.
***
Słowa z pogranicza figlów i higieny, czyli próba zrozumienia Twożywa
(komentarz do wystawy „prze\T/rwanie”)
Co robiłe/aś lub robisz, gdy ktoś każe Ci iść do kąta?
Znowu nie dowiozłe/aś! Nie wyrabiasz! Zachowujesz się jakby Cię podmienili! Nie mów tak! Mów tak! Wstydź się!
Win brzemieniem nieszczęśliwi.
Księgi się otworzą karty (…)
(Tomasz z Celano, „Dies irae”, tł. L. Staff)
Pańska książka jest do niczego
(Emil Cioran, „Ćwiartowanie”, tł. M. Falski)
Twożywo obserwowało kąty. Kąty do odbywania kary. Na przełomie wieków, gdy czasowe płyty trą o siebie z największą siłą, kątów było dużo i dużo było roboty.
PRZE
Kto zjadł trójkąty?
Pinokio ma na głowie spiczasta czapeczkę, długi nos i szablę w dłoni. Przyczaja się za każdym stołecznym rogiem, jest prawie jak warszawski Zły . Tylko, że trochę mniejszy, bardziej wygadany a właściwie jest ich trzech (tylko trzecia, to trochę terrier ). Czasami towarzyszy im jeszcze mara ale dorastają i z coraz większą uwagą obserwują formę i treść świata. Wymachują szablonami, czepiają się pełnych bakterii i wirusów poręczy w autobusach.
A teraz napisz co Ciebie różni od innych
1… 2… 3…
Łączą kropki traktów komunikacyjnych, mierzą odcinki, napotykają przypadkowe punkty, wyznaczają linie a czasami naruszają granice. Coming out! Antychryst będzie artyst – szablon na ścianie Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie – szybko zamazany. Mówi się trudno, idzie się dalej. Pinokio kończy podstawową szkołę (życia), ściąga czapkę, odkleja nos, telementarz (sic!) chowa na dno szuflady – może kiedyś się jeszcze przyda.
Chodzą pogłoski, że toniemy, kapitanie.
Ze swojego miejsca widzę dwa punkty (…)
Klin
Gdy z trójkąta po/w|zo\staje kąt, automatycznie czegoś ubywa. Czy to emanacje słabości ? Niekoniecznie. Po prostu zmieniają się relacje półprostych, najważniejszy staje się wierzchołek a ramiona rozwierają się coraz bardziej. Tak jak u akrobaty, który wykona dla państwa skok .
Skok w wiedzę!
Ciągle zmieniające się formy roślinne, za którymi podążałem przez tyle lat, coraz bardziej budzą we mnie myśl: nie wszystkie formy roślin, które nas otaczają, zostały stworzone w jakimś określonym momencie, a następnie zamknięte w danej formie, one otrzymały… szczęśliwą mobilność i plastyczność, która pozwala im rosnąć i dostosowywać się do wielu różnych warunków w wielu różnych miejscach.
(Johann Wolfgang von Goethe, „Story of My Botanical Studies”, 1831)
\T/
Róg obfitości
Na kanciastej półce znajduje się jeszcze wiele pozycji. Nie poznajesz? Usiądź wygodnie i przyjrzyj się okładkom. Nie spiesz się, przed nami jeszcze ponad dekada spożywania gorzkich owoców porozumienia:
Istnienie
Się
Ucz
Baw się i pracuj
Strach ma wielkie plany wobec ciebie
Człowieczy los
Jeszcze świadomy
Vive la révolution
Częstotkliwość
jara nadziewa mdłość
Nasz tata patrzy
IHS tworzenie jest miłością (!)
Zza winkla
Chodzenie po mieście nigdy nie jest nudne. Czujność wzmożona, stan skupienia, w kieszeni paszport ale tak naprawdę nie chce się wyjeżdżać. Nawet gdy wzywa Kapitan Europa.
„Urbanmindfulness”, „Culture Jamming” oraz inne splendiżowe makaronizmy i miasto jest miękkie jak ciasto! Warszawa. Salony, ale tylko po godzinach szczytu.
Co zrobić gdy bagaże zaczynają ciążyć, krok staje się coraz bardziej ospały? Dziewczyny (!) Potrzebne są czyny (!) Ostatni podryw siły, biegniesz i… potykasz się o rozciągniętą linkę (to pewnie ta Maria M. z tamtego bloku to zrobiła!). Nikogo nie krytykując, aIe kto tu kogo tresuje?
RWANIE
Miasto rośnie, staje się metropolią, przybywa mieszkańców. W autobusach pustki, wszyscy jeżdżą samochodami, tworzą się korki i wiadomo, rośnie stężenie pm10 w powietrzu. Nad głowami pasażerów migają kolorowe ekrany – tej fali nie powstrzymacie! Osaczeni w kwadratach jedziemy dalej. Ostatni przystanek – ktoś wysiada. Ktoś inny szuka schronienia bo nie ma własnego kąta i robi jeszcze jedna pętlę na tej samej trasie.
Wieczny powrót.
WYbór obRAZ (2011) będący ilustrowanym wyborem cytatów Emila Ciorana to ostatnia wspólna praca grupy Twożywo. Dzięki swojej uporczywej i skutecznej pracy na artgruncie twórcy na stałe osadzili się w języku polskiej sztuki początku XXI wieku. Wystawa „prze\T/rwanie” to wybór prac grupy Twożywo, które Mariusz Libel i Krzysztof Sidorek zgodzili się wspólnie ułożyć i zakomponować w przestrzeni 66P. Ekspozycja oparta na literach opowiada historię widzenia nas samych przez pryzmat szablonów, naklejek, bilbordów, animacji i murali. Impulsem do powstania wystawy był album „Plądrujemy ruiny rzeczywistości” (2020), stanowiący podsumowanie działalności Grupy (1994-2011).
Tekst: Karolina Vyšata, kuratorka wystawy

O grupie Twożywo
Zaczęło się w Warszawie, w 1994 roku od Pinokia. Działali wtedy we trzech: Robert Czajka, Mariusz Libel i Krzysztof Sidorek. Od 1998 dwóch ostatnich powołało do życia Twożywo, które kontynuowało i rozwijało rozpoczętą pracę Pinokia. Wlepki w autobusach, niewielkie szablony w bramach. Potem przyszły murale i billboardy rozsiane po miastach w całym kraju i za granicą. Od samego początku działała, wciąż możliwa do przeglądania, strona internetowa zaprojektowana od zera przez Sidorka. Hakowanie rzeczywistości, realnej i wirtualnej, praktykowali w duecie do momentu rozwiązania działalności grupy w 2011 roku, podczas łódzkiej wystawy „WYbór obRAZ + Nihil Negativum”. Od tego czasu Mariusz Libel pracuje w pojedynkę wciąż tworząc typograficzno-obrazowe komentarze do współczesności.
W 2020 roku ukazała się potężna monografia grupy. „Plądrujemy ruiny rzeczywistości”, książka wydana z inicjatywy kolekcjonera sztuki Osmana Djajadisastrę, to zamknięta historia, ale otwarta dyskusja; zawarte teksty osób związanych z grupą raczej subiektywnie podejmują temat niż podają historyczno-sztuczne podsumowanie. Stanowiąc typograficzną łamigłówkę, książka była ostatnim wspólnym projektem duetu; projektem, który w przeciwieństwie do krótko żyjących dzieł streetartu, na długo nie pozwoli odbiorcom zamknąć oczu.
„Tak naprawdę czuję się bezradny wobec tego zamkniętego już przecież dorobku grupy. Bezradny wobec sytuacji, w której właściwie każda znaleziona na stronie Twożywa praca […] prowokuje do kolejnego odczytania, budzi podziw lapidarnością i skrótem, uderzającym idealnie w cel”.
Wojciech Kozłowski, „Trwożywo”, [w:] „Plądrujemy ruiny rzeczywistości”, red. Katarzyna Tórz, Warszawa 2020, s. 110.